HistoriaWażne!

Oddali hołd Janowi Skrowaczewskiemu

24 października na zbiegu ulic Żeromskiego i Limanowskiego stanęła tablica upamiętniająca Jana Skrowaczewskiego. Tablica została ufundowana przez Samorząd Miasta Żyrardowa z inicjatywy Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Środowisko “Żaba” w Żyrardowie oraz Towarzystwa Przyjaciół Miasta Żyrardowa.

Jan Skrowaczewski ps. Klamoanio, był żołnierz Armii Krajowej, działającym w 13. Plutonie likwidacyjno-dywersyjnym Ośrodka „Żaba”. Miejscem jego konspiracyjnej działalności był Żyrardów i okolice. Tablica upamiętniająca jego życiorys stanęła na skwerze u zbiegu ulic Żeromskiego i Limanowskiego, w pobliżu domu, w którym Klamanio spędził z rodziną wiele powojennych lat swojego życia. W obecności rodziny Jana Skrowaczewskiego oraz wielu znamienitych gości, Prezydent Lucjan Krzysztof Chrzanowski wraz z córką Jana Skrowaczewskiego, Anną Skrowaczewską-Skrzycką, odsłonili tablicę w hołdzie bohaterskiemu żołnierzowi AK.

Czcimy dziś naszego bohatera i cieszę się, że nie musimy szukać bohaterów z zewnątrz i nie wymyślamy historii na nowo. Niewątpliwie postać Jana Skrowaczewskiego to sylwetka, którą należy zapamiętać. To on wykonywał wyroki. Trzeba mieć w sobie ogrom odwagi, by wykonywać takie rozkazy. Ciesze się, że w tych uroczystościach brała udział córka Jana Skrowaczewskiego. Jej obecność uświadomiła mi, że Jan Skrowaczewski był nie tylko dobrym żołnierzem, ale przede wszystkim ojcem. – mówił Prezydent Żyrardowa Lucjan Krzysztof Chrzanowski.

Życiorys i zasługi bohatera uroczystości przybliżył Piotr Siwierski, Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Środowisko ,,Żaba” w Żyrardowie. Serdeczne słowa wdzięczności wyraziła Anna Skrowaczewska-Skrzycka, dziękując inicjatorom i realizatorom tablicy oraz wszystkim, którzy poświęcili niedzielne popołudnie, by oddać cześć jej ojcu.

Dla mnie to ogromna radość i żywe wspomnienia. To miejsce będzie trwałe, a nazwisko taty dla przynajmniej części ludzi będzie znane. To wspaniałe uczucie – opowiadała córka Jana Skrowaczewskiego. – Tata w wolnym czasie chodził z nami do lasu, na sanki. Gdy zmarł, miałam 20 lat. To taki wiek, kiedy młody człowiek zaczyna dojrzewać, ale też uczy się przyjaźni z rodzicami. Mój tata ciężko pracował i późno wracał do domu, ale nawet wtedy czekało na nim zadanie z chemii, fizyki. Nigdy nie odmawiał mi pomocy. Miedzy nami była ogromna więź i szacunek. Wiedziałam, że zawsze mogę na niego liczyć. Nawet w opresyjnych sytuacjach zawsze mnie wspierał, sprawiedliwie, ale wspierał – wspomina ojca Anna Skrowaczewska-Skrzycka.

W uroczystości wzięli udział żyrardowscy kombatanci, przedstawiciele Samorządu Powiatu Żyrardowskiego ze starostą Krzysztofem Dziwiszem, Rady Miasta Żyrardowa z przewodniczącym Ryszardem Mirgosem, reprezentanci różnych środowisk i organizacji, m.in. Towarzystwa Przyjaciół Miasta Żyrardowa z prezes Barbarą Rzeczycką, żyrardowskiej ,,Solidarności” z przewodniczącym Bogdanem Zielińskim, delegacja Prawa i Sprawiedliwości, jak również przedstawiciele instytucji, Grzegorz Dobrowolski dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Żyrardowie, Bogusław Nietrzebka dyrektor Muzeum Mazowsza Zachodniego, Jacek Czubak z Muzeum Lniarstwa, Sławomir Maszewski honorowy członek Zrzeszenia WiN oraz wielu mieszkańców, pasjonatów lokalnej historii. Po odsłonięciu tablicy, uczestnicy uroczystości udali się na żyrardowski cmentarz, aby złożyć kwiaty na grobie Jana Skrowaczewskiego.

Back to top button
Skip to content