KulturaWydarzeniaŻyrardów

WidzialneNiewidzialne

Piątek 13. Października okazał się być szczęśliwym dniem dla Ewy Krysiak. W Galerii Resursa odbył się pierwszy autorski wernisaż jej prac. Było to wspaniałe wydarzenie skupiające przyjaciół artystki. W powietrzu unosiła się atmosfera piękna, spokoju i przyjaźni. Różnorodność prac pozwalała na długie rozmowy nie tylko z samą artystką, ale również z napotkanymi na wystawie ludźmi.

Takich tłumów Galeria Resursa już dawno nie widziała. Wszyscy, którzy zebrali się podczas wernisażu mogli podziwiać prace Ewy Krysiak, artystki, która choć z Żyrardowa nie pochodzi, mieszka tu od 2017 roku. Ewa jest odkryciem Moniki Rosińskiej, do której malarka trafiła na warsztaty grupy MaliRys.

– Jest to takie moje małe odkrycie, bo zaczęła przychodzić na moje zajęcia w Centrum Kultury MaliRys. Po pierwszej martwej naturze zauważyłam, że Ewa jest nietuzinkowa, niebanalna i niedetaliczna. Jest bardzo malarska, ma głowę pełną pomysłów i na tej wystawie mogą Państwo zobaczyć dosłownie wszystko – mówiła Monika Rosińska, opiekunka Galerii Resursa. – Każdy obraz to jakaś opowiedziana przez nią historia – opowiadała Monika Rosińska.

– Mieszkam w Żyrardowie od 2017 roku. To moja pierwsza wystawa, więc tym bardziej dzisiejszy wernisaż jest dla mnie ważny, bo tym bardziej czuję się częścią tego miasta. Obrazy, które tutaj są powstawały w ciągu ostatnich 4 lat. To właśnie 4 lata temu wróciłam do malowania po wielu latach przerwy. W międzyczasie zrobiłam studia podyplomowe na ASP, a teraz studiuję grafikę na Uczelni Artystycznej w Poznaniu. A prace, które tu przedstawiam, to moja próba malowania realistycznego, czyli tego co się widzi i próba odnajdywania najlepszego na to sposobu. Z drugiej strony próba pokazania tego, czego nie widać – tłumaczyła Ewa Krysiak, autorka wystawy.

Malarka przyznała, że najbardziej inspiruje to piękno otaczającego świata. – Nauczyła mnie tego moja mama, by dostrzegać piękno w rzeczach, które są naokoło nas, nawet w różnych szczegółach, które często są niewidoczne – wyjaśniała Ewa Krysiak.

Prace artystki można zobaczyć w Galerii Resursa przez najbliższy miesiąc.

Back to top button
Skip to content