3 grudnia w OSP Bartniki powitano nowy wóz strażacki. Na takie wieści strażacy z OSP Bartniki czekali ponad rok! Właśnie rok trwały starania o pozyskanie funduszy na średni wóz strażacki dla jednostki. Pojazd wart 800 tys. zł zastąpi stary wóz z lat 70. To ogromna radość dla druhów, ich rodzin i przyjaciół, dlatego w piątkowy wieczór wszyscy spotkali się na terenie jednostki.
Początek grudnia okazał się być niesamowicie obfity w prezenty dla druhów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bartnikach. 2 grudnia z rąk Adama Orlińskiego, Wiceprzewodniczącego Sejmiku Województwa Mazowieckiego strażacy otrzymali sprzęt ratowniczy i wyposażenie o łącznej wartości 40 tys. zł, z czego 20 tys. pochodzi z budżetu Województwa Mazowieckiego i 20 tys. z budżetu Gminy Puszcza Mariańska.
– Mikołaj dla OSP Bartniki jest w tym roku naprawdę bogaty. Wydaje mi się jednak, że naszą całoroczną pracą zasłużyliśmy trochę na to, by mieć nowy sprzęt w jednostce – cieszył się Krzysztof Sobczyk, Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Bartnikach.
3 grudnia okazał się być kolejnym dniem radości dla druhów z Bartnik, ich rodzin i przyjaciół. Tego dnia w jednostce powitano nowy wóz strażacki. Tego dnia jednostka błyszczała od świateł nowego wozu bojowego i z pewnością jeszcze nigdy widok wozu straży pożarnej nikogo tak nie cieszył.
– Już w 2020 roku złożyłem wniosek do Urzedu Gminy w Puszczy Mariańskiej o dofinansowanie średniego wozu ratowniczo-gaśniczego. Rada Gminy pozytywnie się przychyliła do związku. Bez tych środków nie mielibyśmy możliwości pozyskania kolejnych wniosków. Z podobną prośbą wystąpiłem do Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej. – mówił Krzysztof Sobczyk, Prezes OSP w Bartnikach. Całkowity koszt pojazdu to 800 tys. zł.- Każde OSP chce mieć nowy sprzęt, by był niezawodny, a ten pojazd zastąpi samochód, który mamy z ’78 roku. To na pewno wpłynie na poprawę bezpieczeństwa i to nie tylko w naszej gminie czy powiecie, ale w całym kraju, bo jednostki z KSRG dbają o bezpieczeństwo w całym kraju – podkreślał Prezes.
Samochód, który obecnie służy druhom zostanie przekazany jednostce, która nie ma swojego wozu ratowniczo-gaśniczego. Tym samym ciągle będzie w użyciu, by nieść pomoc potrzebującym.
