W związku z podniesionym poziomem wody na rzece Pisia Gągolina w środę 25 sierpnia podjęto decyzję o zamknięciu Parku Dittricha w Żyrardowie do odwołania. Podtopienia objęły część ścieżek, choć gołym okiem nie widać zagrożenia.
Podtopienia w Parku Dittricha nie są znaczące, choć mimo to nie będzie on dziś otwarty. Wszystko to powodowane jest bezpieczeństwem mieszkańców, które może być zagrożone przez podmywane wodą drzewa. Władze miasta obawiają się, że część drzew, których korzenie mogły zostać podmyte przez podmywającą je wodę, może utracić swoją stabilność.
– Mimo iż nie mamy nawalnych deszczy, zbierała się woda w zbiornikach rzek Pisia Gągolina, Okrzesza i Wierzbianka. Podejrzewamy, aczkolwiek nie mamy na to dowodów, że mógł nastąpić zrzut z górnej części rzeki Pisi Gągoliny. I choć piętrzenie wody było regulowane, gwałtowny napływ wody spowodował podtopienia na terenie Parku Dittricha. W tej chwili stan wody opadł, natomiast dopóki woda nie zniknie z gruntu, istnieje ryzyko, że może dojść do zarwania skarp lub przewrócenia się starodrzewa – mówi Aneta Kalisiak – Ćwikowska, Dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w Urzędzie Miasta Żyrardowa
Stan parku monitorowany jest na bieżąco i prawdopodobne jest, że w najbliższych dniach jego bramy zostaną ponownie otwarte.
