Ważne!Żyrardów

Mieszkańcy Żyrardowa oddali hołd bohaterom Powstania Warszawskiego

1 sierpnia, w godzinę ,,W”, dźwiękiem syreny alarmowej i odśpiewaniem hymnu narodowego rozpoczęła się w Żyrardowie uroczystość upamiętniająca wybuch Powstania Warszawskiego. Tradycyjnie żyrardowskie obchody zorganizowane zostały przez Prezydenta Miasta Żyrardowa Lucjana Krzysztofa Chrzanowskiego z udziałem wojskowej asysty honorowej 37. Sochaczewskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. Kibice Legii Warszawa jak co roku zatrzymali ruch na skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Limanowskiego.

1 sierpnia 1944 roku rozpoczął się największy zryw niepodległościowy na ziemiach okupowanej Polski. Podczas 63 dni walk organizacji podziemnych z wojskami niemieckimi zginęło 150 – 200 tys. mieszkańców Warszawy. To im co roku oddajemy hołd za heroizm, odwagę i poświęcenie życia w imię niepodległej ojczyzny.

Punktualnie o godzinie 17:00 na skrzyżowaniu ul. 1 Maja i Limanowskiego kibice Legii Warszawa zatrzymali ruch, zawyły syreny, odpalono biało–czerwone race. Miasto stanęło w ciszy, oddając się chwili zadumy nad wydarzeniami sprzed 77 lat.

– Nie ulega wątpliwości, że Powstanie Warszawskie należy do tych wydarzeń w dziejach polskiego państwa, które w szczególny sposób wpłynęły na naszą tożsamość narodową – mówił Prezydent Żyrardowa, Lucjan Krzysztof Chrzanowski. – Pomimo upływu lat, otoczone niesłabnącym kultem pamięci, pozostaje nie tylko symbolem determinacji i odwagi, ale także symbolem buntu przeciw upokarzaniu i poniżaniu, symbolem walki w obronie godności drugiego człowieka.

Od lat obchody Powstania Warszawskiego odbywają się w Żyrardowie przy Pomniku Żołnierzy Armii Krajowej. Tego dnia na skwer przybywa wielu mieszkańców, którzy gromadzą się wokół pomnika, by wspólnie oddać hołd bohaterom tego wielkiego zrywu niepodległościowego. Najważniejszymi gośćmi corocznych obchodów są żyrardowscy kombatanci, członkowie światowego związku żołnierzy Armii Krajowej Środowisko ,,Żaba” w Żyrardowie, którzy są świadectwem wydarzeń sprzed 77 lat.

– Każdy z nas był przygotowany na ofiarę, bo jak mówi przysłowie: „gdzie drwa robią, tam wióry lecą. (…) Z Żyrardowa szykowaliśmy dwa plutony na pomoc do Warszawy w powstaniu. Niestety Warszawa była ogrodzona trzema kordonami wojska, nikt nie mógł tam przejść. Żołnierze, którzy byli w lesie, musieli się po prostu ukrywać. Dzisiaj przeżywam to bardzo mocno, choć byłem wtedy 20-latkiem. Naszą największą biedą było to, że nie było broni. Niemcy mieli czołgi, mieli goliaty, samoloty. My mieliśmy tylko pistolety i butelki z benzyną. Tak pięknie jest to opisane w piosence: „jak pięknie się zaczyna, na czołg idzie z butelką dziewczyna”. I rzeczywiście, dziewczęta siedząc w domu, rzucały butelkami w czołgi, żeby się zapaliły, żeby zniszczyć wroga. – wspomina por. Ryszard Wiśniewski, żyrardowski kombatant, reprezentujący Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Środowisko ,,Żaba” w Żyrardowie

O odpowiednią oprawę uroczystości zadbało Towarzystwo Śpiewacze ,,Echo” pod dyrekcją Marii Rafalskiej, przy akompaniamencie Marka Wolniewicza. W ich wykonaniu zebrani goście mogli usłyszeć kilka pieśni powstańczych.

Pod Pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej zebrane delegacje złożyły kwiaty. Wśród zebranych były władze samorządowe miasta i powiatu, zuchy i harcerze, przedstawiciele służb mundurowych, organizacji społecznych, partii politycznych i związków zawodowych.

Modlitwę przy Pomniku Żołnierzy Armii Krajowej poprowadził ks. Łukasz Cukiert. Obchody zakończyły się uroczystą mszą świętą w Kościele pw. Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie.

 
 
 
 
 
 

 

 
 
Back to top button
Skip to content