Czas wolny

Gdy trzeba uciekać

Może się zdarzyć, że z powodu działania natury lub człowieka znajdziemy się w niebezpieczeństwie. W takich momentach stajemy z reguły w sytuacji, w której musimy i to najczęściej dość szybko, podjąć decyzję o ewakuacji lub pozostaniu w domu lub innym przygotowanym przez nas schronieniu. W pewnych okolicznościach, ewakuacja zostaje nam narzucona przez służby, np. w przypadku wycieku gazu czy powodzi. Poznaliśmy już też na własnych skórach zarówno kwarantannę jak i lockdown, w trakcie którego na dość długi czas została nam ograniczona możliwość wyjścia z własnych mieszkań. Na oba z tych scenariuszy powinniśmy być przygotowani dbając o to, by w naszym domu zawsze posiadać choć niewielkie zapasy oraz niezbędne wyposażenie, i kompletując tak zwany plecak ucieczkowy. 

Plecak ucieczkowy to nic innego jak bagaż, który będziemy chcieli zabrać ze sobą w przypadku konieczności natychmiastowej ewakuacji. I nie chodzi tu o to, by spakować drogocenne znaczki po dziadku i biżuterie po babci, zajmujemy się tylko tym, co jest nam niezbędne do przeżycia.

Pierwszym, nad czym warto się pochylić, to w co powinniśmy się spakować. Dobrze zdecydować się właśnie na plecak, nie na walizkę czy torbę. Walizka choć może wydawać się wygodniejsza i pozwolić na zabranie większej ilości rzeczy, nie sprawdzi się w terenie. Torba zajmie nam rękę, będziemy też w stanie unieść w niej dużo mniej. Plecak jest pod tym względem najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem. Powinien być przede wszystkim wodoszczelny, dobrze dobrany i wygodny. To bagaż na nasze trudne chwile, musi być więc niezawodny. Warto zainwestować w produkt dobrej jakości. Należy też pamiętać, że podstawową różnicą między najlepszymi do takiego celu plecakami wojskowymi a typowo turystycznymi jest ich widoczność, w sytuacji w której będziemy chcieli pozostać jak najmniej widoczni, jaskrawe kolory i odblaski, których w żaden sposób nie da się odczepić, mogą okazać się wadą. Łatwiej dokupić odblaskowe rzepy i doczepić je do plecaka tylko jeśli będziemy chcieli naszą widoczność zwiększyć. Należy też uczciwie podejść do naszych możliwości. Jeśli jesteśmy osobami, które są wysportowane, silne i mamy dobrą kondycję, możemy pozwolić sobie na duży plecak i większą ilość wyposażenia. Jeśli mamy pod tym względem ograniczone możliwości, pamiętajmy, żeby nie brać na plecy ciężaru, który nas przerośnie. W przypadku rodzin pamiętajmy, żeby każdy miał dopasowany do siebie plecak, również starsze dzieci. Nie chodzi tu o to, by same niosły swoje rzeczy, da nam to możliwość odciążenie tego członka naszej rodziny, który niósłby wszystko sam. Jeśli w plecaku naszego dziecka będzie tylko to, co jest lekkie, ale zajmuje sporo miejsca, np opatrunki czy śpiwór to osoba silniejsza fizycznie będzie mogła zabrać więcej rzeczy cięższych. Gdy już wiemy, w co się spakujemy, pora zająć się wyposażeniem, najlepiej dzieląc je na kilka kategorii:

Podstawowe potrzeby, czyli to, co jest nam absolutnie niezbędne:

– najważniejsze dokumenty w wersji papierowej (dowód osobisty, paszport, akty urodzenia dzieci) oraz gotówka, pendrive ze skanami bądź zdjęciami pozostałych istotnych dokumentów.

– leki, które stale przyjmujemy, podstawowa apteczka pierwszej pomocy.

– woda oraz środki do jej uzdatniania (najlepiej typu Lifestraw flex, dzięki któremu zyskamy też miękką butelkę na wodę), pojemnik na wodę

– jedzenie – dobrym wyborem są wysokoenergetyczne batony, racje żywnościowe typu MRE, które pozwalają na przygotowanie gotowych posiłków, racje żywnościowe typu NRG-5, które mają postać sprasowanych herbatników, a ich ogromną zaletą jest 20-letni okres przydatności do spożycia. W przypadku rodzin z niemowlętami karmionymi piersią należy zaopatrzyć się w mleko modyfikowane oraz butelkę na wypadek problemów z karmieniem.

– dobrze jest zapewnić sobie możliwość zdobywania pożywienia na przykład w postaci survivalowego zestawu do łowienia ryb.

Schronienie i ciepło

– Zapasowe, szczelnie zapakowane ubranie, dobrze zabezpieczone przed zamoczeniem. Poncho przeciwdeszczowe, a jeśli będzie to możliwe, również dodatkowe buty.

– Folia NRC, czyli tzw. koce termiczne, warto spakować ich kilka, ważą niewiele, zajmują bardzo mało miejsca, a przydadzą się w wielu sytuacjach

– plastry chemiczne

– śpiwór

– mały ultra lekki namiot lub chociaż płachta biwakowa

Komunikacja i orientacja

– Kompas oraz tradycyjne papierowe mapy, notatnik, ołówek

– Telefon komórkowy z ładowarką, powerbank, ewentualnie ładowarka solarna

– Radio na baterie

Narzędzia

– kilka źródeł światła, przynajmniej dwie latarki różnej mocy i oświetlenie chemiczne typu glowstick

– zapas baterii do każdego z urządzeń

– Zapałki sztormowe, zapalniczka (najlepiej plazmowa)

– dobrej jakości multitool, toporek, mini łom, nóż survivalowy

– sznurek, linka paracord, igła i wytrzymała nić, taśma typu duct tape, folia stretch, woreczki strunowe

– środki higieniczne w tym chusteczki nawilżane

– sztućce w postaci niezbędnika oraz menażka, która pozwoli nam na przygotowanie i spożycie posiłku

– kuchenka turystyczna na paliwo stałe i paliwo suche w tabletkach

Samoobrona

Nie możemy przewidzieć w jakich okolicznościach będziemy wykorzystywali nasz plecak ucieczkowy, nie powinniśmy zapominać o tym, że sytuacje kryzysowe potrafią w ludziach wyzwalać to, co najlepsze, ale i to co najgorsze. Może się też okazać, że zagrożeniem będą dzikie zwierzęta. Kompletując wyposażenie przemyślmy również kwestie naszego bezpieczeństwa. Możemy być zmuszeni do obrony zarówno siebie jak i naszych najbliższych. Tę kategorię musimy dostosować do naszych umiejętności oraz dostępnych nam środków. Część z nas zapakuje dodatkowy nóż, paralizator czy gaz obronny. Inni uciekając zabiorą ze sobą broń i amunicję.

Ubranie

Oprócz samego plecaka oraz jego wyposażenia, powinniśmy mieć przygotowany zestaw ubrań dla każdego z domowników. Odzież powinna pozwolić nam na to, by być mało widocznym. Spodnie bojówki, wygodne buty za kostkę, ubrania “na cebulkę”. Nie zapominajmy o nakryciu głowy i rękawicach. Na rynku dostępne są kurtki kompresyjne, które zajmują bardzo mało miejsca i możemy je stale trzymać w plecaku. Ważne jest aby nie były to buty i ubrania, które tuż po kupieniu włożymy do szafy, dopasujmy je do siebie, upewnijmy się że są wygodne i że możemy je mieć na sobie przez wiele godzin bez przeszkód.

Pamiętajmy, że plecak ucieczkowy to nasze wyposażenie na wypadek sytuacji awaryjnej, które ma być gotowe do wzięcia dosłownie “w biegu”. Nie może być wciśnięty na dno naszej szafy, jeśli ma spełniać swoją funkcję. Należy pamiętać o jego regularnym sprawdzaniu i aktualizacji w razie gdyby nasze potrzeby się zmieniły. Bardzo dobrym pomysłem jest też sprawdzenie go w praktyce i wybranie się z nim na survival lub bushcraft. Jeśli okaże się, że po kilku dniach spędzonych z dala od cywilizacji, udało nam się zbudować schronienie i zapewnić sobie stały dostęp do wody i pożywienia, a przy tym nie czujemy się na skraju wyczerpania, możemy być z siebie dumni. Będzie to oznaczało, że nie tylko nasz plecak, ale i my sami jesteśmy dobrze przygotowani do ewentualnej ucieczki.

 

Autor: Izabela Keiper, Wilcza Paka

Back to top button
Skip to content