To wyjątkowy czas dla Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego w Żyrardowie. Choć całe obchody 100-lecia rozpoczęły się z początkiem 2020 roku, pandemia pokrzyżowała plany uroczystości, dzięki czemu uczniowie, nauczyciele i Dyrektor szkoły mogą świętować przez okrągłe 2 lata.
9 października w Centrum Kultury odbyła się uroczystość, która była zwieńczeniem blisko dwuletnich obchodów 100-lecia Liceum Ogólnokształcącego im. Stefana Żeromskiego. W sobotę jubileuszowe obchody rozpoczęła msza święta w Kościele Pw. Matki Bożej Pocieszenia w Żyrardowie. Następnie młodzież i nauczyciele przeszli na cmentarz, gdzie przy grobach dawnej kadry pedagogicznej złożono kwiaty i zapalono znicze.
Cieszę się, że ta uroczystość jest tak doniosła. Przybyli dzisiaj zarówno nasi absolwenci jak i emerytowani nauczyciele. Ta szkoła daje wiele możliwości młodym ludziom, ale też pozwala na rozwój kadrze pedagogicznej. Staramy się podtrzymywać tradycję tej szkoły, nie zapominając przy tym o naszym dawnym gronie pedagogicznym. Ta szkoła jest po prostu „the best” – mówiła Dyrektor LO im. Stefana Żeromskiego, Beata Stawicka.
Zaproszeni goście spotkali się w sobotnie popołudnie na Jubileuszowej Gali 100-lecia Czerwoniaka, podczas której wręczono „Tarcze Przyjaciela Liceum”, którymi wyróżnieni zostali: Lucjan Krzysztof Chrzanowski – Prezydent Żyrardowa, Krzysztof Dziwisz – Starosta Powiatu Żyrardowskiego, Krzysztof Rdest – Prezes Spółki EMKA S.A i członek Zarządu Powiatu Żyrardowskiego, Adam Lemiesz – II Zastępca Prezydenta Żyrardowa, Łukasz Kasperczyk – Dyrektor Wydziału Promocji i Kultury UM w Żyrardowie, Robert Siniarski – Dyrektor Centrum Kultury, Bogusław Nietrzebka – Dyrektor Muzeum Mazowsza Zachodniego, Ryszard Adamiak – Prezes Aqua oraz ks. Dariusz Kozłowski, ks. Adam Bednarczyk, Jerzy Paruszewski, Joanna Dziakiewicz, Edyta Kościelniak, Diana Lament, Elżbieta Sowińska, Tadeusz Sułek, Adrian Idzikowski, Eryk Wawrzyniak, Dominika Dawidowicz, ks. Łukasz Owsianko, Grażyna Bieliniak, Małgorzata Chaber, Marzena Mariańska, Mariola Mońko, Magdalena Szwed, Beata Marzęda-Przybysz, Agnieszka Rębielewska, Adrianna Bruś, Dominika Noszczak – Bielak i Marzena Szustakowska.
Nagrody Prezydenta Żyrardowa otrzymały: Beata Stawicka, Agnieszka Przyjankowska, Anna Karnowska, Elżbieta Żaboklicka. Wielu nauczycielom wręczono również Nagrody Dyrektora Szkoły. Nie zabrakło również wielu gratulacji i życzeń dalszych sukcesów, a także programu artystycznego przygotowanego przez uczniów liceum i ich opiekuna Karolinę Nowakiewicz.
Tak wyjątkowy jubileusz był okazją do refleksji nad czasami licealnymi. Od nich swoją wypowiedź na scenie rozpoczął Krzysztof Rdest.
Chciałbym bardzo podziękować za to, że mogę spłacać dług wdzięczności za to, że właśnie w tej naszej szkole tworzył się fundament mojego życia. To tam, zbiegając po skrzypiących schodach z aktówki spotkałem swoją wspaniałą żonę. A w ramach sztafety pokoleń nasze liceum wykształciło moją wspaniałą córkę. I za to dziękuję tym, którzy mnie uczyli i którzy dziś dalej tworzą ducha naszej szkoły – mówił podczas wystąpienia Prezes Spółki EMKA S.A.
Jako absolwent tej szkoły jestem podwójnie wzruszony, ponieważ podczas tych obchodów mogłem spotkać nauczycieli i kolegów z czasów, kiedy jeszcze byłam uczniem tego liceum. Kiedy ja chodziłem do tej szkoły, to były barwne i rockowe lata 80. – Przede wszystkim jestem wdzięczny za miłość do sportu, którą zaszczepił we mnie Czesław Wodarski, mój licealny wychowawca– wspominał Lucjan Krzysztof Chrzanowski, Prezydent Żyrardowa.
W moim przypadku, jeszcze przed liceum, sport odgrywał w życiu kluczową rolę. I chyba takim najjaskrawszym wspomnieniem było to, jak podczas jednego meczu, udało mi się strzelić gola. To był mecz o pierwsze miejsce w turnieju, w którym po raz pierwszy raz od 10 lat pokonaliśmy „Elektryka” – opowiadał Krzysztof Dziwisz, Starosta Powiatu Żyrardowskiego.
W dniu, kiedy wszyscy mówili o sztafecie pokoleń o swoich wspomnieniach mówiła również Genowefa Milczarek, dawna dyrektor szkoły, nauczycielka i absolwentka liceum.
Moja przygoda z tą szkołą zaczęła się od mojej edukacji. Skończyłam liceum w 1973 roku, kiedy obowiązywał taki przepis, że najlepszy maturzysta w szkole w danym roku nie musi zdawać na studia, po prostu je wybiera. Tak się zdarzyło, że byłam tą najlepszą uczennicą. Kiedyś głupio mi było o tym opowiadać, ale po tylu latach i przy takiej okazji…. Moi koledzy, którym pomagałam z matematyki, skierowali mnie na studia na Uniwersytet Warszawski na Wydział Matematyki i Mechaniki. Dyrektor Borkowski w ostatniej chwili zmieniał dokumenty. Po ukończeniu studiów otrzymałam etat po profesor Janinie Kacperskiej. Dokładnie 1977 roku – wspomina Genowefa Milczarek.
Moje życie związane było z tym liceum właściwie od urodzenia. Jeszcze jako dziecko miałem okazję poznać właściwie wszystkich tych, których dziś tu wspominano. Jednak jako uczeń wspominam również kurs dla organizatorów turystyki w Karkonoszach. To było świetne – praktycznie przez 2 tygodnie kilkunastu uczniów liceum chodziło po górach – od Szklarskiej Poręby do Kowar, śpiąc w schroniskach. Nawiązały się wtedy silne przyjaźnie, które trwają do dziś – mówił Andrzej Wilk, były Prezydent Żyrardowa, za którego kadencji liceum przeszło pod zarząd Miasta.
Po uroczystej Gali odbył się Bal Czerwoniaka w żyrardowskiej Resursie. I choć obchody Jubileuszu Liceum Ogólnokształcącego w Żyrardowie dobiegają końca, sztafeta pokoleń wciąż trwa, a wspomnienia, które budują tradycje tej szkoły, wzmacniają ducha nauczycieli i uczniów, którzy z każdym rokiem tworzą naszą przyszłość.
