To wydarzenie hucznie zakończyło cykl Potańcówek w Żyrardowie. 10 września, wyjątkowo w Parku Dittricha, odbyła się Potańcówka, która jak zawsze zgromadziła tłumy seniorów. Ostatnia Potańcówka wyróżniła się na tle poprzednich nie tylko miejscem, ale również programem artystycznym, bo tego dnia starowarszawska muzyka przeplatała się z czeską muzyka ludową.
Międzynarodowy program nie był tu przypadkowy. Wszystko to spowodowane było wizytą gości z miast partnerskich, którzy od 9 września gościli w Żyrardowie. Okazją do tego spotkania było 5 lat współpracy między Żyrardowem a Krasną Lipą, czyli miastem pochodzenia Karola Dittricha i Karola Hielle.
Piknik Potańcówka rozpoczął się od symbolicznego sadzenia pięciu lip na znak przyjaźni między miastami. Każde drzewo sadzone było przez inne osoby. I tak pierwsze z nich zostało zasadzone przez Prezydenta Żyrardowa Lucjana Krzysztofa Chrzanowskiego i starostę Krasnej Lipy, JanaKolářa, drugie przez Radnych Rady Miasta, trzecie przez przedstawicieli mieszkańców Żyrardowa, czwarte przez harcerzy i uczennice LO im. Stefana Żeromskiego w Żyrardowie przebrane za szpularki, a piąte przez dyrektorów placówek kulturalnych podległych miastu i Muzeum Mazowsza Zachodniego.
Następnie Prezydent Żyrardowa Lucjan Krzysztof Chrzanowski i starosta Krasnej Lipy, Jan Kolář wspólnie, na dwugłos polsko – czeski czytali fragmenty „Przygody dobrego wojaka Szwejka” Jaroslava Haška w polskim przekładzie Pawła Hulki-Laskowskiego.
W ramach współpracy Żyrardowa z Krasną Lipą, miasta pochodzenia Karola Dittricha i Karola Hielle, do naszego miasta przyjechały zespołu ludowe z Czech, które zabawiały zebranych pieśnią i tańcem. Na scenie nie zabrakło również dobrze znanych żyrardowskiej publiczności akcentów w postaci Orkiestry z Chmielnej i Tetryk Band.
