Mało brakowało, by przechadzka 39-letniej kobiety zakończyła się tragedią. Kobieta szła środkiem drogi krajowej nr 50 i tylko szybka reakcja kierującego fiatem mężczyzna pozwoliła uniknąć kolejnej ofiary śmiertelnej.
Brakiem odpowiedzialności i ostrożności wykazała się 39-letnia żyrardowianka, która tuż przed północą „spacerowała” po jezdni drogi krajowej nr 50. Policjanci jadąc na interwencję związaną ze zgłoszeniem, że po ulicy idzie kobieta, otrzymali kolejne- o jej potrąceniu.
44-letni kierujący fiatem, próbował ominąć znajdującą się na jego pasie ruchu pieszą co jednak mu się nie udało. Na szczęście jego ostrożność pozwoliła, na szybką reakcję, dzięki czemu kobieta doznała jedynie potłuczeń. Gdy policjanci dojechali na miejsce wyczuli od kobiety zapach alkoholu. Badanie alkomatem częściowo wyjaśniło dlaczego 39-latka nie wykazała się zdrowym rozsądkiem i szła środkiem drogi, wykazało bowiem prawie 2,5 promila alkoholu. Mimo, że to żyrardowianka poniosła obrażenia, to ona poniesie odpowiedzialność za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
