Ważne!

Czy Żyrardów przejmie sąsiednie miejscowości? Jest wniosek o rozszerzenie granic Żyrardowa.

Żyrardów, miasto o unikalnym charakterze i strategicznym położeniu, stoi przed szansą, która może otworzyć nowy rozdział w jego rozwoju. Radny Artur Pietrus złożył wniosek o rozszerzenie granic administracyjnych miasta, argumentując, że tylko w ten sposób Żyrardów będzie w stanie sprostać wyzwaniom przyszłości.
Dlaczego Żyrardów potrzebuje większych terenów?
Obecne granice Żyrardowa, ustalone jeszcze w 1999 roku, zajmują zaledwie 14,4 km², co czyni miasto jednym z najmniejszych powierzchniowo w regionie. Gęstość zaludnienia, wynosząca aż 2691 osób na kilometr kwadratowy, plasuje Żyrardów w ścisłej czołówce w Polsce. Taki stan rzeczy nie pozwala na rozwój infrastruktury ani na przyciągnięcie inwestorów.
Żyrardów w swojej historii poszerzał swoje granice już kilkukrotnie. Miało to miejsce w 1916, 1924, oraz 1985 roku. Podczas ostatniej korekty z 1985 roku Żyrardów powiększył się o 312 hektarów, kosztem miejscowości Henryszew, Mariampol, Nowe Kozłowice, oraz całkowicie wchłaniając miejscowości Teklin, oraz Teklin Drugi.
Artur Pietrus w swoim wniosku podkreśla, że brak terenów wpływa negatywnie na różne aspekty życia mieszkańców, m.in.:
• Brak miejsca na nowe inwestycje – zarówno mieszkaniowe, jak i komercyjne.
• Ograniczone możliwości rozwoju edukacji i rekreacji – miasto potrzebuje nowych szkół, przedszkoli i terenów rekreacyjnych.
• Problem infrastruktury cmentarnej – kończące się miejsce na nekropolii wymaga pilnych działań.


Proponowane zmiany
Wniosek radnego zakłada przyłączenie do Żyrardowa terenów Miasta i Gminy Wiskitki i Gminy Radziejowice, w tym takich miejscowości jak Nowe Kozłowice, Stare Kozłowice, Działki, Korytów czy Chroboty. Łączna powierzchnia mogłaby zwiększyć się o nawet 2928 hektarów, co niemal podwoiłoby powierzchnię miasta. Liczba mieszkańców wzrosłaby o ponad 3000 osób.
Przykładem szczególnie ważnego dla miasta obszaru są tereny leśne w sołectwie Działki, gdzie znajdują się ujęcia wody pitnej „Sokule”. Ich formalne włączenie w granice miasta mogłoby ułatwić zarządzanie tymi zasobami.
Korzyści dla miasta i regionu
Zmiana granic Żyrardowa to nie tylko statystyki – to realne korzyści dla mieszkańców i całego regionu:
• Przyciąganie inwestorów – większe tereny oznaczają większe możliwości tworzenia nowych miejsc pracy.
• Lepsza komunikacja miejska – włączenie przyległych miejscowości do miejskiej sieci transportowej poprawi dostępność komunikacji dla ich mieszkańców.
• Rozwój edukacji – dzieci z włączonych terenów zyskają dostęp do miejskich szkół i przedszkoli.
• Silniejsza pozycja w regionie – większy Żyrardów mógłby pełnić rolę kluczowego ośrodka wspierającego rozwój Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Szybki sprzeciw Wiskitek i Radziejowic
Nie trzeba było długo czekać, by pojawiła się odpowiedź włodarzy ościennych gmin. Jeszcze przed świętami pojawiła się na oficjalnym profilu Gminy Radziejowice, odpowiedź wójta, Artura Jankowskiego:

Szanowni Państwo, Drodzy Mieszkańcy!
W tym jakże miłym przedświątecznym okresie dotarła do nas informacja o chęciach rozszerzenia granic miasta Żyrardowa o trzy sołectwa gminy Radziejowice, tj. Chroboty, Korytów A i Korytów. Informacja niewątpliwie zaskakująca, można rzec nawet szokująca.
Nie jest to jednak nowość. W krótkiej historii najnowszej samorządności, było już kilku chętnych na atrakcyjne tereny gminy Radziejowice. Widocznie i teraz intensywny rozwój naszej Gminy, namacalne efekty nakładów i działań inwestycyjnych stają się łakomym kąskiem dla sąsiada zza miedzy.
Wydaje się jednak, że ktoś popłynął z przedświątecznymi życzeniami i buja w świecie fantazji.
Gmina Radziejowice ma się dobrze i nic nie zwiastuje aby okres prosperity miał się skończyć albo nastąpiła jakaś zmiana obranego kursu.
Jako włodarz tej przepięknej ziemi, z bogatym dziedzictwem historyczno-kulturowym, wspaniałymi mieszkańcami oraz niesamowitą przyrodą – mówię zdecydowane NIE dla takich prób i działań.
Ze swojej strony zrobię wszystko co w mojej mocy, aby wybić z głowy pomysłodawcom tak szalony pomysł i zachować integralność terytorialną, kulturową i społeczną Gminy Radziejowice. Tak jak nie oddaliśmy terenów pod linie 400 kV, wywalczyliśmy najkorzystniejsze dla nas rozwiązania kolejowe Centralnego Portu Komunikacyjnego, tak będziemy do ostatnich sił bronić się przed niekorzystnym dla nas wariantem Zachodniej Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej oraz będziemy walczyć o każdy metr naszej ziemi.
Z najlepszymi życzeniami Bożonarodzeniowymi oraz Noworocznymi
Artur Jankowski
Wójt Gminy Radziejowice”

Podobne oświadczenie napisał Burmistrz Miasta i Gminy Wiskitki, Rafał Mitura:
Wniosek Radnego Artura Pietrusa wywołał niepokój znacznej większości mieszkańców Gminy Wiskitki, co widoczne jest, póki co, w sferze mediów społecznościowych. Jako Burmistrz Miasta i Gminy oceniam bardzo negatywnie pomysł i odbieram go jako atak na wspólnotę samorządów całego powiatu żyrardowskiego, wewnątrz którego planuje się ingerować w ich integralność, także co do granic. Ufam i wierzę, że jako doświadczeni samorządowcy, którzy od lat aktywnie uczestniczą w życiu powiatu i przyczyniają się do jego rozwoju nie podzielają Państwo aspiracji Radnego Miasta Żyrardowa Artura Pietrusa.” – napisał Rafał Mitura, burmistrz Wiskitek do Przewodniczącego Rady Miasta Żyrardowa, Ryszarda Mirgosa.
„Zapewniam, że będę się starał podjąć wszystkie kroki prawne i wykorzystać wszelkie narzędzia nacisku społecznego czy politycznego, aby zatrzymać proces zagarnięcia naszych terenów. Istnieje obawa, że dążenie do zmian granic administracyjnych gminy w taki sposób, na terenie powiatu żyrardowskiego będzie powodem, dla którego powiat żyrardowski przestanie istnieć.” – możemy przeczytać dalej w dokumencie.
Rozszerzenie granic nie jest nowością w Polsce
Zielona Góra w 2015 roku włączyła do swoich granic ponad 219 km² terenów, stając się jednym z największych miast w kraju pod względem powierzchni.
Opole w 2017 roku przyłączyło 12 sąsiednich miejscowości, co znacząco zwiększyło jego potencjał rozwojowy.
Radny Pietrus podkreśla, że propozycja zmiany granic jest jednym z kluczowych wyzwań obecnej kadencji. Zgodnie z planem, uchwała intencyjna ma zostać przygotowana już na początku 2025 roku, a pierwsze konsultacje społeczne odbędą się w lutym. Jeśli proces przebiegnie pomyślnie, zmiana granic mogłaby wejść w życie 1 stycznia 2026 roku. Ostateczna decyzja w tym zakresie należy do Rady Ministrów.

 

Back to top button
Skip to content